Dolina Vinales – jedno z najpiękniejszych miejsc na Kubie!

 

Po zapoznaniu się z atrakcjami stolicy Kuby – Hawany czas na kolejne atrakcje, które oferuje nam ta fascynująca, nazywana „Perłą Karaibów”, wyspa. Zatem opuszczamy „cywilizowaną” Hawanę i „ taxi colectivo” lub autobusem Viazul (jedyną oficjalną linią przewożącą turystów) kierujemy się na zachód, gdzie „za górami, za lasami” w odległości ok.200 km. czeka na nas bajkowa dolina i położone w niej urokliwe miasteczko o tej samej nazwie – Vinales.

Już na samym początku, zjeżdżając serpentynami z okolic siedziby Parku Narodowego do miasteczka Vinales witają nas niesamowite widoki. Pośród morza zielonych łąk i plantacji tytoniu wyrastają porośnięte bujną roślinnością wolno stojące formacje skalne tzw. mogoty. Mogoty, powstałe w wyniku erozji wapienia, to pozostałości po nieistniejącym już łańcuchu górskim Sierra de los Organos. Sama Dolina Vinales (Valle de Vinales) od 1999 roku widnieje na liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. To kraina geograficzna na Kubie składająca się z wielu niezbyt głębokich dolin otoczonych niewysokimi górami (mogotami) stanowiąca park narodowy o tej samej nazwie. Jest to miejsce nie tylko malownicze, piękne i urokliwe, ale również całkowicie ekologiczne. Wszystko tutaj przebiega zgodnie z rytmem natury.

Na wszechobecnych plantacjach tytoniu nie zobaczymy żadnych maszyn, do uprawy roli i do transportu najczęściej wykorzystywane są woły, to one ciągną pługi i wozy z zebranymi liśćmi tytoniu, a sam zbiór wykonywany jest ręcznie. To właśnie w dolinie Vinales rośnie najlepszy na świecie tytoń i tu produkowane są najlepsze, ręcznie zwijane cygara. Któż nie zna, albo przynajmniej nie słyszał o takich cygarach, jak np.: Cohiba, Montecristo, czy Romeo y Julietta. Zwiedzanie doliny odbywa się również „ekologicznie”. Dolinę można zwiedzać pieszo, rowerem, ale najbardziej atrakcyjną formą zwiedzania są wycieczki konne. Co ciekawe, aby odbyć taką wycieczkę wcale nie trzeba umieć jeździć konno. Nawet ktoś, kto nigdy nie siedział na koniu, może się na taką wycieczkę wybrać. Konie przeznaczone dla turystów są, bowiem specjalnie przygotowywane: doskonale znają trasę, potrafią iść w wyznaczonym szyku i są bardzo spokojne. Tak, więc jedyne umiejętności, które są nam potrzebne by cieszyć się z wycieczki to wsiąść na konia i utrzymać się w siodle.

 

 

 

Co więc warto zobaczyć w Dolinie Vinales?

 

Zaczynamy od samego miasteczka. Miasteczko Vinales to tak naprawdę jedna główna ulica z mnóstwem malutkich, mieniących się wszystkimi kolorami tęczy domków położonych wzdłuż niej i w niewielkich bocznych uliczkach. Właściwie każdy z tych domków to tzw. casas particulares, czyli mówiąc prosto kwatery prywatne, bo całe miasteczko Vinales właściwie „żyje z turystów”. Otoczenie tych domków często zachwyca zadbanym ogródkiem wypełnionym kwiatami i bujną roślinnością, przed prawie każdym z nich znajduje się mała weranda z bujanymi fotelami i stolikiem z nieodłączną popielniczką na popiół z cygar. Oprócz casas particulares szczególnie przy głównej ulicy znajduje się wiele knajpek i kawiarni, które wieczorami są oblegane przez turystów. Na małym ryneczku znajduje się również kościół w stylu kolonialnym, przed którym wieczorami gromadzą się lokalni muzycy zachęcający przechodzących turystów do wspólnego śpiewania. W centrum Vinales znajduje się też ogród botaniczny (istniejący od niemal 100 lat), w którym można zobaczyć prawie wszystkie gatunki roślin występujące na Kubie: kakaowce, palmy królewskie, krzewy kawowe czy cytrusy.
Dolina Vinales, to oczywiście mogoty i znajdujące się w nich ogromne jaskinie. Będąc tu, nie można pominąć ich zwiedzania.

 

Najciekawsze jaskinie Doliny Vinales to:

 

  • Cueva del Indio (Grota Indian) – w czasach hiszpańskiej konkwisty w XVI w., to właśnie w niej ukrywali się członkowie plemienia Guanahatabey. Indianie chronili się przed krwawymi hiszpańskimi podbojami, ale niestety większość z nich i tak została wymordowana. Odkrytą w 1920 roku jaskinię zwiedzamy na początku pieszo, a potem motorowymi łodziami płyniemy podziemną rzeką San Vincente.
  • El Palenque de los Cimarrones – dawniej w tej grocie ukrywali się zbiegli z plantacji niewolnicy. Teraz odbywają się tam sobotnie dyskoteki i huczne zabawy sylwestrowe. Do mogotu wchodzimy z jednej strony i długim (140 metrowym) korytarzem przechodzimy na drugą stronę. Po drugiej stronie często możemy trafić na „przodków indian” i przygotowany specjalnie dla turystów zainscenizowany spektakl z wykorzystaniem ognia.
  • Cueva de Santo Tomas (Grota św. Tomasza) – grotę zwiedza się jedynie z przewodnikiem, w kasku na głowie i latarkami czołowymi. Trasa zwiedzania to ok. 4km. podziemnych korytarzy, w których można podziwiać podziemne baseny, oraz duże stalaktyty i stalagmity. Jaskinia jest największą grotą na Kubie i jedną z największych w całej Ameryce Łacińskiej. Tworzy ją liczący 45 km. labirynt podziemnych korytarzy, z których nie wszystkie jeszcze zostały odkryte i zbadane.

 

 


 

Następną atrakcją doliny jest Mural de la Prehistoria. Stanowi on jedną z najbardziej zadziwiających atrakcji Kuby. Malowidło to pochodzi z 1961 roku i jest pomysłem samego Fidela Castro. „Dzieło” o wymiarach 120 na 180 metrów przedstawiać miało ewolucję od ameby, przez dinozaury i wielkie koty, aż po człowieka. Na płaskiej skale „artysta” Leovigildo Gonzalez Murillo spełniając marzenie Fidela stworzył to „dzieło”, które jest sukcesywnie odnawiane (odmalowywanie trwa 4-5 lat). Czy jest to arcydzieło, czy też tylko „dzieło” i jakie wrażenia odniesiemy z oglądania tego Muralu, to już pozostawiamy do indywidualnej oceny każdego z nas.

 

 

Zwiedzając dolinę Vinales nie możemy zapomnieć o głównej sferze działalności jej mieszkańców, czyli plantacjach tytoniu. Właściwie w każdym gospodarstwie, w którym uprawiany jest tytoń za drobną opłatą możemy prześledzić proces uprawy tej rośliny oraz produkcji cygar. Jak,więc ten proces wygląda? Na początek musi być oczywiście sadzonka, która w bardzo szybkim (po 2-3 miesiącach) tempie osiąga wysokość ok. 1,5 metra i w tym momencie przerywa się jej wzrost obcinając kwiatostan. Następnie zrywa się liście (od tego, z jakiej wysokości rośliny liść zostanie zerwany zależy moc cygara) i tak z dolnych liści powstają cygara słabe, ze środkowych „medium”, a z najwyższych mocne. Zerwane liście tytoniu sortuje się, nawleka na sznurki i suszy w casas de tobacco – wysokich, krytych strzechą, drewnianych domkach, w których zawiesza się sznurki z nawleczonymi liśćmi. Po wysuszeniu (trwa to kilka tygodni) liście tytoniu poddaje się fermentacji (każda plantacja używa do tego swojej oryginalnej mikstury). Sfermentowane i wysuszone liście przygotowywane są do skręcania min. przez usunięcie łodygi liścia, w której znajduje się najwięcej nikotyny – przez to cygara są podobno mniej szkodliwe. Na koniec wizyty na plantacji właściciel zaprasza do degustacji świeżo skręconych cygar.

 

 

Kiedy zmęczeni zwiedzaniem chcielibyśmy odpocząć i zabawić się na dyskotece – na najlepszą imprezę w Vinales zaprasza nas Polo Montanez. Dyskoteka znajduje się na głównym placu, koło kościoła, nieco schowana w rogu. Imprezy zaczynają się codziennie o godzinie 21.30 od pokazów tancerzy i występów wokalistów, a potem podziwiając Kubańczyków, dla których taniec jest całym życiem, porywani przez nich do tańca zapewnimy sobie najlepszą w życiu lekcję salsy.
Przyjeżdżając do Vinales, ale także opuszczając dolinę warto zatrzymać się w Hotel Los Jasminez (Balcon de Valle). Właśnie z tarasu przy hotelu roztacza się chyba jeden z najpiękniejszych i najbardziej urokliwych widoków na Dolinę Vinales. Warto więc rozpocząć nasz pobyt w dolinie od podziwiania tego widoku, a także opuszczając dolinę zachować ten wspaniały widok w pamięci.